Sporo się ostatnio mówi, o tym co jemy i z jakich składników jest nasze pożywienie, czy nie zawiera chemii... Jak się okazuje brak tzw. chemii wpływa na nasze samopoczucie pozytywnie.
Ja znajduję analogię w zdrowym jedzeniu do produktów w naszym otoczeniu również bez chemii......Postanowiłam zdobyć trochę wiedzy na ten temat i się z Wami tą wiedzą podzielić, tym bardziej, że towary w moim sklepie posiadają certyfikat..... taki znaczek, który wcześniej niewiele mi mówił a powinien....
Znacie ten znaczek? Widzieliście go wcześniej? Ja też widziałam.....
Ten certyfikat to znak bezpieczeństwa wyrobów włókienniczych. Wszystkie produkty włókiennicze, które otrzymały taki znak są wolne od substancji szkodliwych, które mogłoby mieć negatywny wpływ na zdrowie człowieka. Certyfikowane produkty nie zawierają pestycydów, chlorofenoli, formaldehydu, barwników alergizujących, zabronionych barwników azowych i ekstrahowalnych metali ciężkich.
Posługiwanie się znakiem jest ograniczone, wydawane najdłużej na 1 rok.
Taki certyfikat można spotkać aż w 80 krajach, wszędzie, w każdym języku oznacza to samo. Jest to jeden język dla tkanin zrozumiały na całym świecie. Produkty z etykietą Oeko Tex są wolne od substancji szkodliwych bez względu na to gdzie zostały wyprodukowane ani gdzie są sprzedawane, są po prostu bezpieczne. Kryteria obowiązujące w trakcie badań są jednolite we wszystkich krajach.
Wyróżniamy 4 klasy produktów ze względu na sposób użytkowania:
1. wyroby włókiennicze oraz tekstylne zabawki dla dzieci poniżej 3-go roku życia, bielizna, śpioszki, pościel, pluszowe zabawki itp.
2.wyroby włókiennicze, których duża część powierzchni jest w bezpośrednim kontakcie ze skórą: koszule, bielizna, bluzki, wyroby pończosznicze, pościel, wyroby frotowe itp.
3.wyroby włókiennicze, które nie mają kontaktu ze skórą lub tylko mała część ich powierzchni ma kontakt ze skórą: kurtki, płaszcze, odzież wierzchnia
4. materiały do dekoracji wnętrz i celów dekoracyjnych: bielizna stołowa, firanki, wyroby tapicerowane.
Certyfikowanym produktom przyświeca jedna zasada: wszystko albo nic. Oznacza ona, że wszystkie składniki, których użyto do produkcji muszą spełniać wymogi produktów certyfikowanych, tj. nici, guziki, zamki błyskawiczne, podszewki itp. Wszystkie były przebadane na obecność substancji szkodliwych dla naszego zdrowia.
Wszystkie produkty są monitorowane nawet w czasie gdy, już przyznano certyfikat. Możemy być pewni iż firmy go posiadające przestrzegają ściśle obowiązujących norm.
Do tej pory wydano 87 tysięcy certyfikatów. Etykietka „tekstylia godne zaufania” jest najbardziej znaną na świecie etykietką dla wyrobów włókienniczych zbadanych na substancje szkodliwe.
Materiały pozyskałam ze stron Instytutu Włókiennictwa w Łodzi.